Dziś bardzo grzecznie, prosto, spódnica bardzo letnia biała do tego dobrałam swoją hiszpankę.. Swoją? Tak, przerobiłam ją ze zwykłej koszuli, jak na pierwszy raz, bez szablonów, wyszło całkiem przyzwoicie.. Dobrałam ciężkie dodatki, czyli kaszkiet ze eko skóry, martens sprzed chyba 2 lat. Biżuteria z mojej szkatułki... Bardzo mi się podoba takie połączenie,wystarczy zmienić buty, pozbyć się biżuterii i dodać koszyk od razu stylizacja robi się wakacyjna...
Moja myśl na dziś:
Nigdy mie wchodzę w czyjeś życie i nie interesuje mnie, kto ma ile i za co.... Nie ma takiej sytuacji z której by nie było wyjścia. Wszystko jest po coś,jeśli jest beznadziejnie zmieńmy to, ja tak zrobiłam 4 lata temu i nie żąłuje.. Nie było wtedy 500 plus, które obecnie tak kole w oczy zwłaszcza zazdrosne osoby, nie miałam pracy, ( praca na 2 h dziennie, to żadna praca, ale zawsze jakiś dochód dodatkowy) alimentów, miałam swoje mieszkanie i 4 dzieci, które się uczyły,a w domu roczne maleństwo.. Miałam coś bezcennego, święty spokój. I dałam radę!! Dlatego dziś mogę śmiało powiedzieć, nie oceniaj, jeśli nie chodziłaś(eś) w danch butach.Opinie zostawcie dla siebie..Życie jest zbt piękne, by przejmować się, takimi intruzami...hehe. Pozdrawiam!!!
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu.Będzie mi bardzo miło,jeśli zostawisz po sobie ślad w formie komentarza.Zaparaszam do obserwowania mojego bloga,Ciebie to nic nie kosztuje,a mi daje wielką motywację...Serdecznie dziękuję..Pozdrawiam!!!
Twoja myśl jak zawsze jest fantastyczna:))zestaw super:))takie dodatki dodają charakteru stylizacji:))Pozdrawiam serdeczne:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Pani Reniu,uwielbiam dodatki....każd ma jakiegoś mola co go szmola...hehe!!
UsuńKomplety białe na lato - to jest to. Świetne zdjęcia.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Pani Basiu,serdecznie pozdrawiam!!
Usuń