Dziś po raz drugi i pewnie nie ostatni....spodnie firmy Olsen z pięknie haftowaną nogawką na której goszczą kwiaty...do nich dobrałam bluzeczkę w stylu folkowym,szpilki brązowe,oraz bursztyny.
Kto mnie zna ten wie,że ostatnią moją miłością są kapeluszę...więc czemu,by i nie tym razem??
Brązowy z filcu z pięknymi dodatkami złotymi,na palcach złote pierscionki.
Zamiast torebki tradycyjnej,u mnie plecaczek,który pomieści,najpotrzebniejsze rzeczy kobiece...
foto.Leszek lat 8.