Niedzielny poranek skłania do refleksji...
Ostatnio co raz częściej słyszę,że dopada kogoś samotność...
Nie chodzi mi tu bynajmniej o osoby,które są zupełnie same.Można mieć tę drugą połówkę,
a czuć się samotnym,można mieć dom pełen dzieci,a i tak czuć się samotnym.Samotność sprawia,że stajemy się bardziej surowi dla siebie,a łagodniejsi dla innych.Zastanawiam się dlaczego możemy czuć się samotni??Myślę,że to cena nie koniecznie za czyjś paskudny charakter,ale coraz częściej za bezkompromisowość i szczerość.Samotność zabija charakter i osobowość od środka,to najgorszy rodzaj bólu,który wyniszcza nas bez fizycznych oznak...Jednak nie można się poddaćtakim oznakom.Pamiętajmy na kogo zawsze możemy liczyć,tak rodzi sie prawdziwaprzyjaźń..
Pozdrawiam serdecznie!!
![]() |
czarne spodnie z ekoskóry,do tego szpilki z ćwiekami,oraz czerwona tunika w roli bluzeczki, |
Odrobina złotej biżuterii,koszyczek zakupiony na bazarku,kapelusz i okulary z allegro,
http://katherine.pl/
foto/Leszek.
ładnie Ci w czerwonym :)
OdpowiedzUsuńWitaj,dziękuję serdecznie za komentarz.Bardzo lubię wyraźne kolory..chyba wszystkie...jeszcze raz dziękuję za komentarz.Pozdrawiam!!
Usuń