środa, 31 sierpnia 2016

98 Ogród botaniczny w Krakowie plus radości..




Kraków odsłona druga....ogród Botaniczny plus,to czego nie było(TRAMWAJEM PRZEZ KRAKÓW).Oprócz zwiedzania...trzeba było jednak coś jeść i tu oczywiście z pomocą przyszły Mac donald,Pizza hut,tak wiem,że to nie zdrowe,ale nie zaszkodzi nam,co dziennie tego nie jadamy..oraz przydrożne stoiska z krakowskimi obwarzankami...
































Zakupy w Galeriach musiały też być... a przy okazji..zabawa dla najmłodszych....


poszukujemy fajnej książki w Empiku..




PYSZNA PIZZA I LEMONIADA.







Jagoda korzystała ze wszystkiego,czasem załapał się i Leszek.




robimy zakupy w super sklepie LEGO.







sobota, 27 sierpnia 2016

97 Tramwajem przez Kraków



Witam..Wakacie prawie dobiegają końca....Po kilku rozjazdach,czas zająć się rzeczywistością.
Był Szczecin,Stargard Szcz. Międzyzdroje,Kraków,Stalowa Wola,Nisko...kilka innych miejsc.
Po tych wojażach z dziećmi,wcale nie powiem,że odpoczęłam.Przydałby się urlop,od urlopu...
Dlatego ciesząc się powrotem szczęśliwym do domu,wreszcie odpoczywam...
Każdy wyjazd uczył mnie nowych prawd.Wiedziałam kiedy wrócić do domu,gdyż za moment zostałam ciocią...Moja kochana przyjaciółka urodziła szczęśliwie córeczkę..Jestem bardzo
szczęśliwa,chociaż to szczęście będzie trwało krótko,gdyż za moment wraca do siebie....Mam jednak pewność,że szybko się zobaczymy,a malutka będzie rosła jak na przysłowiowych drożdżach...
Ktoś mi nie dawno napisał,że piszę o pierdołach,że kogo to interesuje??Pewnie ma rację,ale ja nikogo nie zmuszam do czytania tego...\przecież,to mój blog,moje posty,moje myśli,moje życie.
Oczywiście fotek wcześniejszych nie będę powielać,tu tylko mała namiastka naszych przeżyć...


                                         Kraków /Sukiennice/Rynek/Wawel/gondola/ul.Florianska/krzywe                                                                                                   lustra2016/1




















Jagoda w Sukiennicach




my piechury...poruszaliśmy się tramwajami szczególnie 14



pyszna kawa.Galeria Krakowska/





wiem jedno...mam dość tramwai...   ,)






nie tanie za to najlepsze lody jakie jadłam przez całe życie,można tam dojść wychodząc z dworca schodami na miasto,lub wychodząc ul.Floriańską na miasto kierując się na tramwaj ku Galerii Krakowskiej.

widok z gondoli na Wawel/gdzie poplyneliśmy,by nie cisnąć się w tramwajach


wiadomo moja córa wejdzie wszędzie


takie tam w krzywych zwierciadłąch.


 Już niebawem Kraków cd.


Jedno wiem.....Wszystko zależy od nas.Sami siebie w życiu ograniczamy???Dlaczego???
Z wielu przyczyn.Najczęściej z lenistwa,niewiedzy,braku wiary w samych siebie.
Nie poddawajmy się tylko dlatego,że ktoś nam chce podciąć skrzydła.

SERDECZNIE POZDRAWIAM WSZYSTKICH!!!!