Dziś biorę udział w kolejnym wyzwaniu naszej grupy. Tematem przewodnim jest, dwa okrycia naraz. Sweterek jest taki okryciem na wierzch, a gdy pada to sztormiak, jak najbardziej się nadaje. Pogoda u nas się załamała, więc można było skorzystać z tej opcji. W mojej szafie jest kilka sztormiaków, które przyznaje noszę z nie chęcią, nawet gdy pada. Spodnie rurki, bluzka kolorowa i tenisówki z połyskiem. Postanowiłam delikatnie rzucić kolor na dzisiejszą deszczową stylizację. Na wierzch delikatnie różowy sweterek, biały sztormiak i czarny shopper. Miłego dnia kochane Panie.
spodnie/MISS R&J
bluzka/ Szachownica
sweter/EMRECO
kurtka/RAINS
buty/ Allegro sklep
shopper/ Allegro sklep
Baardzo pomysłowo Kasiu!
OdpowiedzUsuńCudna tęcza parasolkowo-sweterkowa!
Ciekawy ten parasol :)
OdpowiedzUsuńSztormiak bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, jeszcze przywodzi na myśl lato, taki deszczowy dzień w ciągu wakacji:) Na sportowo i bardzo wygodnie:)
OdpowiedzUsuńSztormiak jest fajny. Chyba musimy wiem przyzwyczajać do takich jesiennych ubrań
OdpowiedzUsuńWidzę, że deszczowa pogoda w ogóle Ci nie przeszkadza :) Super parasolka :)
OdpowiedzUsuńJasne ubranie i kolorowy parasol, który zadziałał jak jakaś biżuteria - bardzo radosny pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) )))
Kisses - Margot :) ))