czaszka na szpilce

Niedziele popołudnie,spacer.odrobina spokoju z dnia co dziennego...
Pogoda,dziś była mieszana,niby pogoda a jednak,chłodno,mżyście.....
Wiemy już,że wszystko jest trendy,jeśli je dobrze uzasadnimy....
Ja dobierając dziś wszystko,połączyłam różnym materiałem,
podstawą była spódnica z weluru,do niej wyjęłam z szafy bluzeczkę
z podwójnym materiałem,spód bawełniana a wierzch ciekawa struktura materiału
wybijana.Ponieważ marzec jest nadal chłodny,przynajmniej dziś było naprawdę chłodno..
wysokie kozaczki były bardzo przydatne,oraz krótki czarny kożuszek...
Odrobinę srebrnej biżuterii,pierścionki,naszyjnik z pięknym medalikiem
*,turkusowe oczko*prezent,oraz czacha bransoletka,prezent od przyjaciółki,
do spódnicy dobrałam kolczyki pióra brązowe...kopertówka turkusowa dla ożywienia..
Oczywiście,wiosną świetnie by pasowały szpilki,a teraz dobrze też botki na słupku..

szal w kwiaty/prezent z hol.i mojej córeczki dłoń....

Szczerze mówiąc,też wolę siebie w krótszej wersji spódnicy,ale czasem chcemy odmiany.....


foto/LESZEK

Dziękuję,że odwiedzacie mojego bloga zostawiacie komentarze.Czytam je zawsze i zawsze zaglądam do Autora komentarza...Serdecznie wszystkich pozdrawiam!!!