Dzisiejszy look jest nie codzienny, a to dlatego, iż byłam u mojej cudotwórczyni.... tak, tak. Byłam u Ani, nie umiejszając naszym fryzjerką oczywiście, ja zawsze wychodząc od niej jestem zadowolona.
Nie inaczej było dzisiaj... dlatego od rana śpiewam piosenkę..
https://www.youtube.com/watch?v=syRcFWnJCAA
Dzinsy rurki plus wygodna bluzka, timberlandy w kolorze pastelowym i kołnierz w różu PEPCO. Broszką spięłam całośc, torebka z Deichmann FILA i czapka w delikatnym fiolecie. Czarna pikowana kurtka, była już nie raz... Dziś dodatkiem, jak widać są pastele.. :)
![]() |
z rozjaśniaczem.. |
![]() |
i po umyciu... |
Śliczna fryzurka i bardzo Ci pasuje:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Pani Reniu, serdecznie pozdrawiam!! :)
Usuń