Witajcie kochani 🥰
Dziś na dlugo, żeby się wyrwać ze szpon codzienności. Dom karmienie, pampersy itd. Nie pierwsze, ale ostatnie. Kto nie wie,to tak, mój synuś ma już 3 mce. Kocham najmocniej na świecie 🥰🥰. Teraz patrzę na mojego śpiącego, uśmiechającego się synka. Pomimo kłopotów, które teraz mam, to jeden z wiekszych cudów, które mnie ostarnio spotkało.
Wracając do mojego ubioru to spragniona jestem spódnic 😉😉 więc zaczynamy od długości.